Jaka jest rzeczywiście moc sprawcza paragonów w sprawie o ustalenie alimentów/podwyższenie alimentów?
Skąd pomysł na dzisiejszy wpis? Inspirację przyniosła sądowa rzeczywistość – dziś na rozprawie sędzia doręczył mi plik paragonów, łącznie myślę, że liczący 400 stron. Moje niezadowolenie ze wspomnianego doręczenia wynikało z dwóch powodów. Po pierwsze – biorąc pod uwagę, że moja kancelaria mieści się w bliskim sąsiedztwie Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie postanowiłam zrobić sobie spacer do sądu, a po drugie – opasły plik dokumentów w zasadzie nic nie wnosi do sprawy.
Skąd wniosek, że paragony nie zapewnią sukcesu w sprawie dotyczącej alimentów?
Będąc stroną postępowania sądowego nie możemy zapomnieć, że Sąd nie zna żadnej ze stron i zmierza do ustalenia obiektywnej prawdy materialnej. Aby przekonać Sąd do naszych racji musimy zaoferować Sądowi takie dowody, które w sposób nie budzący wątpliwości dowiodą, że ponosimy określony wydatek na utrzymanie naszego dziecka. Sąd raczej nigdy nie ma wątpliwości, że kupujemy żywność, ubrania, czy chemię domową. Ponadto sędziowie orzekający o alimentach na co dzień zajmują się postępowaniami alimentacyjnymi, zatem orientują się, zresztą jak każdy z nas, w wysokościach cen.
Paragony fiskalne są jednak nieodzowne w przypadku zakupów, czy nabywania usług związanych z leczeniem, edukacją, czy innymi specjalnymi potrzebami naszego dziecka. Czeka nas nie mały wydatek na leczenie stomatologiczne, a drugi rodzic odmawia partycypacji w wydatkach? Nasze dziecko potrzebuje aparat ortodontyczny, a jest w wieku, w którym refundacja NFZ nam nie przysługuje? Zbierajmy nie tylko paragony i faktury imienne, ale poprośmy również lekarza o wykaz prognozowanych kosztów leczenia.
Potrzebne są dziecku korepetycje? Domyślam się, że nie jest niczym przyjemnym afiszowanie się z miernymi ocenami naszych pociech, ale pokażmy w Sądzie wykaz ocen z elektronicznego dziennika albo diagnozę po zakończeniu ostatniej klasy. Jeżeli dziecko ma alergie pokarmowe, czy z innych względów wymaga stosowania szczególnej diety wymagającej wyższych nakładów finansowych, należy w tym przypadku przedłożyć w Sądzie stosowne zaświadczenie od lekarza. Podsumowując – paragony fiskalne i faktury imienne będą nam potrzebne w sprawach dotyczących alimentów aby udowodnić wydatki ponadprzeciętne albo związane ze szczególnymi potrzebami uprawnionego do alimentów.
Z doświadczenia wiem, że jeżeli rodzic zaczyna kwestionować wydatki na dziecko, zarzuca drugiemu rodzicowi brak dopilnowania, czy złe metody wychowawcze, w rezultacie dobrowolnie nie zechce współfinansować utrzymania dziecka. Biorąc pod uwagę jak trudno w realiach sądowych uzyskać alimenty za minione miesiące, nie warto zwlekać ze sporządzeniem pozwu o alimenty/podwyższenie alimentów.